wtorek, 4 września 2012

Remamęt

Przechodziłem kiedys koło szeksz-szopu, w którym był akurat remanent i przez otwarte drzwi dobiegła mnie taka oto krótka wymiana zdań:

- Brygida!
- Co?
- Chujów sto!

Dwa lata jak dla brata

Mam za sobą wyrok. 
Zgwałciłem kobietę, która źle zaparkowała. 
To znaczy: policja mówi na to "gwałt". Ja wolę określenie "karny kutas"...

Re: powiększanie penisa

Jakiś czas temu żona poprosiła mnie, żebym zaczął używać czegoś do powiększania penisa. Więc zacząłem, ma 19 lat i na na imię Zuzanna.

Zły poranek....

Kurwa mać!
Obudziłem się po wczorajszej imprezie i w lustrze zobaczyłem, że ktoś namalował mi kutasa na twarzy.
Po chwili zrobiło się jeszcze bardziej nieprzyjemnie.... zorientowałem się ze ów kutas został odrysowany...

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Lokaj kretyn

Mam dziwnego lokaja.
W niedzielę przyszedł do mnie i zagaduje:
- Hrabio, może podam obiad?
- Bez sensu... - odpowiadam.
 -To może hrabio pójdziemy na spacer?
- Bez sensu... (trochę zaczyna mnie irytować)
- No to może opowiem zagadkę?
- Dobra, niech będzie...przystałem.
- Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury?"
- Chuj  - odrzekłem pewny siebie!
- A nie, bo mysz!
- Mysz?.. W piździe?.. Bez sensu....

Chyba go zwolnię. Chory facet...no bo, że jak..mysz w piździe? no jak..i po co?!

Zły dotyk

Ani chwili spokoju.
Pisze sobie spokojnie bloga a kochanka przychodzi i się awanturuje.
"Ty zboczeńcu, pierdolony pedofilu!!!" -wrzeszczy.

Kurwa, mocne słowa jak na dwunastolatkę.

Familiada

Kiedyś, jak jeszcze byłem murzynem i do tego lekarzem, przyszedł do mnie pacjent i rozegrała się taka oto scenka:
-Panie doktorze do niedawna nie mogłem nic jeść a teraz zjadam wszystko!
-Świetnie, a co ze stolcem. - dopytuję.
-Też!

.

Ulubieńcy miesiąca

Dobra. Tośmy sooobie pożartowali.. ;) Tak, to było zabawne...
Pierwsze koty, psy, suki, pedały i majtki za płoty.
Czas zająć się poważnym blogowanmiem.

Dziś test szminki.

Jutro cień do powiek.

Dalej będzie podkład i błyszczyk.

                Wiem, wiem. Ja też nie mogę się doczekać.



Złe okno i pot na chodniku.

Już wiem w czym problem.
Złe okno.
...przecież jestem w pracy.
Dziewczyny, idźcie do domu i wróćcie za kilka godzin. Nie lubię spoconych.

Pedał z psem czyli suka z homoseksualistą

Kurwa, nic.
Nic?
No mówię, ze nic
Może chociaż jakiś pedał czeka?
Na szczęście nie.  Byłby pewnie ubrany tylko w tą odświętną bieliznę, cokolwiek to jest.
Poczekam jeszcze chwilę.
Jest!
Pies, nie kulawy nawet. Może to suka, ten pies.

Rozczarowanie.
Blogowanie jest do dupy.

Sława, pieniądze, seks, dziubek i takie tam foto z wakacji

Pierwszy post.
Jestem BLOGEREM.
Czy jestem już sławny i bogaty ?
Spoglądam za okno...i ku mojemu zaskoczeniu nie widzę tam fanek wyczekujących mnie wraz ze swoją odświętną bielizną przyszykowaną do rzutu w moje okno.... ale zaraz, przecież jeszcze piszę, nie wysłałem posta....nadzieja i oczekiwania nie muszą gasnąć. Zaraz opublikuję posta, ponownie spojrzę za okno i na pewno to wszystko będzie się działo!
Dobra, sprawdzam.
Klik "opublikuj"