Kurwa, nic.
Nic?
No mówię, ze nic
Może chociaż jakiś pedał czeka?
Na szczęście nie. Byłby pewnie ubrany tylko w tą odświętną bieliznę, cokolwiek to jest.
Poczekam jeszcze chwilę.
Jest!
Pies, nie kulawy nawet. Może to suka, ten pies.
Rozczarowanie.
Blogowanie jest do dupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz